W piątek 29 września 2023 roku blisko 300 przedstawicieli i sympatyków branży SKP spotkało się w Warszawie na ogólnopolskim proteście środowiska badań technicznych pojazdów.
To była już 19-ta rocznica ogłoszenia rozporządzenia w sprawie wysokości opłat za badania techniczne.
Zgromadzenie rozpoczęło się o godz. 11.00 na Pasażu W. Szymborskiej vis a vis Dworca Warszawa Śródmieście. Otworzył je Prezes Zarządu PISKP – Marcin Barankiewicz. Zaapelował do zebranych o pokojowy przebieg manifestacji, a także przedstawił postulaty branży. Wskazał, że stacjom coraz trudniej jest realizować to, do czego zostały powołane. Coraz trudniej jest weryfikować stan techniczny pojazdów i prewencyjnie eliminować z ruchu te niesprawne, gdy trzeba to robić za stawki, które zostały określone 19 lat temu. W obecnych realiach gospodarczych, coraz trudniej jest pokryć koszty.
Wysokość opłat za badania techniczne została określona 19 lat temu. Rozporządzenie zostało ogłoszone 29 września 2004 roku, a obowiązuje od 29 października 2004 roku.
Stawki za badania techniczne nigdy nie były waloryzowane. Przez te ostatnie 19 lat koszty wykonywania badań technicznych wzrosły diametralnie. Tylko minimalne wynagrodzenie za pracę wzrosło w tym czasie o 436% i od 2024 roku znowu wzrośnie,
a inflacja liczona narastająco wzrosła o przeszło 73%, nie wspominając o innych kosztach.
Zgodnie z delegacją ustawową, wynikającą z 84a ust. 1 pkt 3 i ust. 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym minister właściwy do spraw transportu określi
w drodze rozporządzenia wysokość opłat za przeprowadzenie badań technicznych, zaś wydając rozporządzenie minister właściwy do spraw transportu powinien uwzględnić
w szczególności koszty wykonywania badań technicznych.
Jak przedsiębiorcy i diagności mają skutecznie dbać o bezpieczeństwo kierowców, skoro pracują za te same stawki prawie dwie dekady? Jak mają utrzymać firmy przy stale rosnących kosztach? Czy ktoś chce doprowadzić tę branżę do upadku???
Prezes Barankiewicz zwrócił uwagę na to, że stacje kontroli pojazdów nie mają barw politycznych. Badają bez wyjątku wszystkie pojazdy. Bezpieczeństwo kierowców też nie ma barw partyjnych. Protest celowo został zorganizowany tuż przed wyborami parlamentarnymi, po to, żeby pokazać politykom, że dalsze ignorowanie naszego środowiska, doprowadzi branżę do upadku. Kto wtedy będzie dbał o bezpieczeństwo kierowców???
Po tym wystąpieniu zgromadzeni przemaszerowali ulicami: E. Platter, Wspólną oraz Chałubińskiego przed Ministerstwo Infrastruktury.
Tam została odczytana petycja w sprawie pilnej waloryzacji opłat za badania techniczne kierowana na ręce Pana Ministra Andrzeja Adamczyka. Następnie petycja została złożona na biuro podawcze w kancelarii Ministerstwa Infrastruktury.
Prezes Barankiewicz wskazał na to, że dalsze zamrożenie wysokości opłat za badania techniczne spowoduje upadek kolejnych przedsiębiorców i zamykanie stacji kontroli pojazdów. Ucierpią na tym kierowcy, ucierpi na tym także bezpieczeństwo. Branża SKP nie chce, żeby ten czarny scenariusz się ziścił.
Następnie podziękował za przybycie Wszystkim przedstawicielom branży, którym nie jest obojętny los SKP oraz za pokojowy przebieg zgromadzenia. Jego celem było zwrócenie uwagi na problem, którego politycy nie potrafili rozwiązać przez ostatnie 19 lat.
Zgromadzeni liczą na to, że po wyborach ich postulaty zostaną wysłuchane.